Ferie rodzinne
21-28 stycznia 2023
Valmalenco Lombardia Włochy
Skipass w cenie!

Tereny narciarskie: Valmalenco – Caspoggio, 1098 - 2400 m n.p.m.
Tras: ok. 60 km w tym: 20 km tras łatwych, 30 km tras średnich, 10 km tras trudnych.
Wyciągów: 11 w tym: 1 kabinowa, 8 krzesełek, 2 orczyki.

Kamera online Valmalenco REZERWUJ

Chiesa Valmalenco to otoczona z trzech stron trzytysięcznikami, niewielka, ale z zacnymi tradycjami, miejscowość w Lombardii w dolinie Valtellina (ok. 60 km od słynnego choćby z alpejskiego Pucharu Świata Bormio). Leży na wysokości 1000 m n.p.m., lecz na nartach jeździ się tu dużo wyżej. Wszystko dzięki nowoczesnej (i dużej, bo zabierającej jednym kursem 160 osób) kolei linowej Snow Eagle. Wywozi ona (i zwozi) chętnych na górujący nad wioską i zwykle pięknie nasłoneczniony płaskowyż Alpe Palu. Rozciąga się on na ponad 2000 m. n.p.m. i właśnie na nim i na okalających go masywach wytyczono ponad 6o km tras zjazdowych o różnym stopniu trudności.

Wyciągi docierają na prawie 2350 m n.p.m., a widoki z Cima Motta na inne szczyty Alp Retyckich i Orobickich (bo to one okalają dolinę) faktycznie imponują.

Dla zwolenników biegówek atrakcją są zwłaszcza szlaki wokół jeziorka Lago Palu – zarówno z racji widoków właśnie, jak jakości śniegu. A jeśli jeszcze ktoś narzuci sobie na tej wysokości ostrzejsze tempo, to faktycznie może być z siebie dumny.

Urozmaicenie tras zjazdowych (jedne biegną w terenie odkrytym, inne leśnymi przecinkami bezpiecznie jednak szerokimi) sprzyja postępom w szlifowaniu umiejętności – nic więc dziwnego, że co rusz można natknąć się choćby na grupy miejscowych dzieciaków doskonalących swój i tak spory narciarski kunszt bądź w ramach zajęć szkolnych, bądź w lokalnym skiclubie. 

Mimo to o żadnym tłoku nie ma mowy – ani na trasach, ani w miasteczku. Ono jest warte osobnej opowieści – choćby z racji swej przeszłości, ale też leniwej, niespiesznej, by tak rzec, atmosfery do dziś w nim panującej. Grzechu z kolei warte są tamtejsze specjały kulinarne: począwszy oczywiście od serów i bresauli (słonawa, suszona wołowina z najlepszych partii zwierzęcia, podawana najczęściej w formie carpaccio) po pizzocherii, czyli makaron z mąki gryczanej zmieszany z gotowanymi ziemniakami i kapustą i serwowany w zależności od aktualnej fantazji kucharza a to z grzybami, a to ze speckiem, a to z serem jedynie. Valtellina od wieków słynie także z win (choć mi niestety smakują stamtąd jedynie te najdroższe, kosztujące powyżej 10 euro). A czegóż więcej – prócz nart w pięknym otoczeniu i dobrym towarzystwie oraz spokoju, jedzenia i napitku – człowiekowi do życia potrzeba?



facebook-logo